Kiedy wiosna coraz bliżej, a co za tym idzie, coraz częściej z utęsknieniem patrzymy na lekkie ubrania, nie możemy doczekać się, kiedy w końcu będziemy mogły założyć sandały lub baleriny, zwiewną spódnicę, bluzkę z krótkim rękawem… Zanim jednak wiosna nadejdzie w pełni, warto poznać najnowsze i najmodniejsze trendy, które będą panować podczas nadchodzącego sezonu.
Hitem mają być szerokie spodnie. Rurki nie odejdą w zapomnienie, ale pojawią się nowe fasony, przede wszystkim będą to aladynki, zwane też haremkami, oraz szwedy. Oba te kroje charakteryzują się szerokimi nogawkami. Aladynki są zwężone przy kostkach, natomiast szwedy są szerokie na całej długości nogawki. O ile aladynki są spodniami dla dziewczyn wysokich i raczej szczupłych, o tyle szwedy, jeśli tylko są dobrze dobrane i dopasowane, powinny pasować do wielu figur. Na przykład szwedy z mocno zaznaczonym kantem optycznie wyszczuplą i wydłużą nogi.
Kolejnym modnym fasonem mają być długie spódnice i sukienki, najlepiej w stylu boho. Będą do nich pasować baleriny i dopasowane bluzki oraz żakiety. Baleriny znów będą bardzo modne, ale w tym sezonie warto postawić na buty z nieco grubszą podeszwą – będą stabilniejsze i wygodniejsze. Powraca również moda z lat 60. i 70., czyli fasony rozkloszowanych spódnic do kolan, które idealnie podkreślają talię. Do nich też należy zakładać dopasowane bluzki i buty na płaskim obcasie.
Bardzo modne mają być falbanki i koronki, dlatego szukajmy spódnic, sukienek i bluzek lub koszul z takimi właśnie wstawkami. Falbanki będą również modne przy wiosennych płaszczach, zarówno przy rozkloszowanym dole, jak i przy zakończeniu rękawów lub wzdłuż zapięcia. Koronki najładniej wyglądają przy dekolcie bluzki lub sukienki.
Tej wiosny znów modne będą dżinsowe ogrodniczki oraz rybaczki i krótkie spodenki. Ogrodniczki w formie sukienek, jak i spodenek można ozdabiać właśnie koronkami lub dodawać do nich wyraziste dodatki, np. duże, kwiatowe broszki. Motywy kwiatowe w ogóle będą tej wiosny wszechobecne.
